Bieganie po 40

Main Menu

  • Strona główna
  • TRENING PERSONALNY
  • Starty
  • Porady
  • Blog
    • W kuchni
    • Aktualności
    • Sprzęt

logo

Header Banner

Bieganie po 40

  • Strona główna
  • TRENING PERSONALNY
  • Starty
  • Porady
  • Blog
    • W kuchni
    • Aktualności
    • Sprzęt
Starty
Home›Blog›Starty›IX Praska Dycha Indonesia Independence Run

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run

By Aleksander Krzempek
31 lipca 2017
2421
0
Share:

Na ten bieg zmierzałem z jasno określonymi oczekiwaniami. Zapowiadało się potworne ciepło. Ja byłem podmęczony wyczerpującymi treningami. Ale mimo to, być może nieco lekkomyślnie, ale jednak jechałem z zamiarem zawalczenia o życiówkę. Skoro prowadząc samotnie bieg, pobiegłem 2 tygodnie wcześniej 34:34 to dlaczego teraz, kiedy zapowiadało się, że naprawdę będzie z kim biegać miało by być gorzej? W końcu pogoda była podobna, 2 tyg. wcześniej też było bardzo ciepło.

W tygodniu ze startem z jednej strony dostałem odrobinę oddechu w postaci mniejszej liczby akcentów (ostatni był w środę), ale z drugiej od poniedziałku do piątku włącznie natłukłem jednak swoje 100km, które siedziały mocno w nogach. W sumie to nawet chciałem, aby ten start był prosto z treningu. Na tyle, iż sam 2 dni przed startem prosiłem trenera o korektę planu i dołożenie dodatkowego treningu w przeddzień biegu. Tak też się stało. W piątek zrobiłem jeszcze spokojny, ale jednak trening i dodatkowo w dniu startu krótki, kilkukilometrowy rozruch. 

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run - Aleksander Krzempek (186)

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)

Samego biegu nie mogłem się doczekać. To był tydzień, w którym jeszcze odczuwałem trudy obozu. Środowy akcent zrobiłem w wyznaczonych tempach ale szedł mi masakrycznie ciężko. Treningi czwartkowe i piątkowe, dużo lżejsze przyszły mi z ogromnym trudem. Ale mimo to byłem przekonany, że niezależnie od samopoczucia, jeżeli wykonałem swoje na treningach to ustrzelenie życiówki jest tylko kwestią czasu.

Mimo, że start był zaplanowany na 19 to okazało się, że jest potwornie gorąco. Krótka, dwukilometrowa rozgrzewka sprawiła, że pot lał się ze mnie strumieniami. Na szczęście zabrałem ze sobą koszulki na przebranie. W głowie układałem sobie plan. Upał, duchota, zmęczenie – trzeba lecieć 5 sek/km poniżej życiówki. Tyle teorii. A praktyka? START i… Wszyscy wystartowali jak z procy a ja wlokłem się gdzieś w okolicy 15. miejsca. Pierwsza myśl – to nie mój dzień. Ale patrzę na zegarek – biegnę w okolicy 3:15! Druga myśl – skoro jestem tak daleko to zapowiada się naprawdę szybki bieg! Daleko przed sobą widziałem Dominikę Stelmach, Mariusza Marszala, Bartka Falkowskiego. Z jednej strony rwało mnie, aby ich jak najszybciej dogonić. Ale z drugiej strony – tempo z jakim zamknąłem pierwszy kilometr dawało wynik na mecie w okolicy 33 minut! Wniosek był tylko jeden – nie ma sensu przyspieszać bo nawet jeśli wytrzymam bieg w tempie otwarcia to życiówkę mam w kieszeni.

Sytuacja w biegu diametralnie zmieniła się w okolicy 2km. Starałem się utrzymywać równe tempo od startu. Pierwszy kilometr zamknąłem w 3:18, drugi ponownie w 3:18. Ci, którzy wystartowali niczym sprinterzy szybko zaczęli cierpieć. Najpierw zacząłem przeciskać się pomiędzy ludźmi do przodu. W końcu dogoniłem Mariusza i Dominikę. Nie wiedziałem czy- i jak długo wytrzymam zadane tempo ale postanowiłem nie zwalniać. Tuż przed 5km dogoniliśmy Kasię Kowalską, która od początku biegła daleko przed nami. Schowałem się za jej plecami marząc o tym, aby się choć trochę powieźć na jej plecach. W połowie dystansu niespodzianka – zegar wskazywał 16:45 podczas, gdy moja oficjalna życiówka na 5km to… 16:59. Tempo jak dla mnie było piorunujące ale niestety stawało się już bardzo mocno odczuwalne. Odpoczynek za Kasią kosztował kilka cennych sekund bo przebiegliśmy go 3:26. 

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run - Aleksander Krzempek na finiszu

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek na finiszu

Kasia słabła. Widziałem, że ma problemy i co rusz chwyta się za bok. Kasię dopingował zdaje się jej trener (?). Mnie zaś zdopingował… Hubert Duklanowski. Wszedł nam nieco na ambicję, że bezwstydnie wieziemy się za dziewczyną. Może i dla niego to wstyd, bo dla mnie utrzymanie tempa Kasi było niemal jak wspięcie się na Mount Everest. Tym niemniej cyfra 3:26 wyświetlona na zegarku dała mi do myślenia.  Od dawna wiem, że w każdym niemal biegu na 10km najwięcej tracę w okolicy 6-8km. Pomyślałem, że nie pozwolę, aby tak się stało i ponownie przyspieszyłem. Kiedy za plecami zostawiłem Oskara Wojtalika to dotarło do mnie, że muszę być całkiem wysoko. Ale nie znałem miejsca. Mimo, że na nawrotach można było policzyć zawodników przede mną to skupiłem się tylko i wyłącznie na swoim biegu. Nie interesowało mnie ani co się dzieje przede mną, ani za mną. Liczyło się tempo. Mimo starań nie udało mi się jednak utrzymać równego tempa. Po 2 kilometrach po 3:22 przytrafił się kolejny w… 3:28. I naprawdę nie potrafię powiedzieć co się stało, że tak zwolniłem. Czy zabrakło koncentracji? Czy przeszkodzili zawodnicy dublowani? Obok nas upadł jeden z dublowanych zawodników. Zwolniliśmy, przez chwilę zastanawiałem się nawet czy się nie zatrzymać i nie wezwać pomocy. Na szczęście szybko zareagowały inne osoby. Może ta sytuacja trochę mnie rozkojarzyła. A może po prostu zmęczenie. A może jedno i drugie. Bo z ostatnich 2 kilometrów pamiętam tylko to, że marzyłem o tym, aby już zobaczyć metę. 😉 Przebiegnięte szybko, od zegarka po 3:22-3:23 ale jednak na jakiś finisz i przyspieszenie na końcu nie było mnie stać…

Wynik 33:45. Poprawiłem życiówkę o 36 sekund. Czas marzenie zważywszy: a) fazę treningu, b) warunki, c) skalę. Bo 36 sekund, przy już dość szybkim bieganiu to naprawdę dużo. 

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run - Zwycięzcy Open

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Zwycięzcy Open

Na mecie czekał pyszny poczęstunek – indonezyjskie smakołyki. Była woda – dużo wody! Po 15 minutach przybiegł Łukasz – z nową życiówką!!! Ależ mnie zaskoczył. Czyż ten dzień mógł być jeszcze piękniejszy? Hmm… Tak! Gdybym wygrał bilety lotnicze do Indonezji. No ale takie gratyfikacje zarezerwowane są dla takich asów jak Andrij Sarzinskij, który poszybował na 30:28. Jak to się mawia – nie dla psa kiełbasa. 🙂

IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek na finiszuIX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek na finiszu
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Aleksander Krzempek (186)
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Zwycięzcy OpenIX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Zwycięzcy Open
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Łukasz z życiówkąIX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Łukasz z życiówką
IX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Dominika Stelmach, Aleksander KrzempekIX Praska Dycha Indonesia Independence Run – Dominika Stelmach, Aleksander Krzempek

 

 

 

Tags10kmm40pbpraska dycharekord życiowywarszawa
Previous Article

III Świerczyniecki Bieg Uliczny o Puchar Wójta ...

Next Article

Deszczowa życiówka w 7. Półmaratonie im. Janusza ...

0
Shares
  • 0
  • +
  • 0
  • 0
mm

Aleksander Krzempek

Sportowiec, amator, masters. Biega na dystansach od 5km do maratonu. Mistrz Europy Masters w Maratonie (drużynowo), a także 3-krotny Mistrz Polski Masters na dystansach maratonu, półmaratonu oraz w biegu górskim. Autor bloga "Bieganie po 40" poprzez którego dzieli się z innymi swoją biegową pasją i doświadczeniami. Rekordy życiowe: maraton: 2:33:38, półmaraton: 1:13:25, 10km: 33:27, 5km: 16:47.

Related articles More from author

  • Bieg Dookoła Zoo - Artur Stradomski
    BieganiePo40 Team

    Bieg dookoła ZOO – kolejna życiówka Artura Stradomskiego

    27 kwietnia 2019
    By Aleksander Krzempek
  • Rekordowa Maniacka Dziesiątka - start biegu
    Starty

    Rekordowa Maniacka Dziesiątka – pierwsza „dyszka w sezonie 2018

    11 marca 2018
    By Aleksander Krzempek
  • City Trail w Warszawie, 24.01.2016
    BlogStarty

    City Trail Warszawa – Bieg 4: Życiówka na 5km na dobry początek sezonu

    25 stycznia 2016
    By Aleksander Krzempek
  • City Trail 2017/2018 - Liga Starszych Dżentelmenów
    Starty

    City Trail – prestiżowy wyczyn Ligi Starszych Dżentelemntów

    13 kwietnia 2018
    By Aleksander Krzempek
  • 18767650 1710529762294994 3269446491843482854 n
    BlogStarty

    III Bieg Łomianek. Sen, głupcze, sen!

    31 maja 2017
    By Marek Wilczura
  • CityTrail Warszawa - 2018-12-09
    BieganiePo40 TeamStarty

    CityTrail Warszawa – bieg 3/6 [2018-12-09]

    9 grudnia 2018
    By Aleksander Krzempek

Leave a reply Anuluj pisanie odpowiedzi

Podobne artykuły:

  • Wieliszewski Crossing Wiosna
    BlogStarty

    Wieliszewski Crossing Wiosna

  • Radek Gozdek - MPW 2017
    Starty

    XXI Mistrzostwa Polski Weteranów w półmaratonie okiem nowicjusza

  • Bieg progresywny
    Porady i trening

    Lekki bieg progresywny

WSPÓŁPRACA

Trener biegania
  • LATEST REVIEWS

  • TOP REVIEWS

  • NewBalance FuellCell Impulse – szybki test

    7.8
  • Paliwo biegacza – batony owocowe Alesto z Lidla

    8.5
  • Merrell All Out Crush Light – trialowa wyścigówka

    7.3
  • Paliwo biegacza – batony owocowe Alesto z Lidla

    8.5
  • NewBalance FuellCell Impulse – szybki test

    7.8
  • Merrell All Out Crush Light – trialowa wyścigówka

    7.3

Najnowsze artykuły

  • 11 stycznia 2022

    City Trail – 3. edycja 2021/2022 [08.01.2022]

  • 10 stycznia 2022

    Zimowe Biegi w Falenicy – 08.01.2022

  • 18 grudnia 2021

    Jestem maratończykiem-wolnobiegaczem. Ale co to ma do opery!?

  • 15 grudnia 2021

    Nasze starty – weekend 11-12.12.2021

  • 6 grudnia 2021

    City Trail – 2. edycja 2021/2022 [05.12.2021] by Aleksander Krzempek

Znajdź mnie na Facebooku

O mnie

    Aleksander Krzempek
    Sportowiec, amator, masters. Biega na dystansach od 5km do maratonu. Mistrz Europy Masters w Maratonie (drużynowo), a także 3-krotny Mistrz Polski Masters na dystansach maratonu, półmaratonu oraz w biegu górskim. Autor bloga "Bieganie po 40" poprzez którego dzieli się z innymi swoją biegową pasją i doświadczeniami. Rekordy życiowe: maraton: 2:33:38, półmaraton: 1:13:25, 10km: 33:27.

  • Popular

  • Comments

  • Biegacz masters

    Wiek a intensywność treningu. Po „pięćdziesiątce” stosuj zasadę 2Q

    By Aleksander Krzempek
    13 stycznia 2016
  • Podium w kategorii M40 - Półmaraton Wiązowna

    Półmaraton w Wiązownej – relacja z biegu

    By Aleksander Krzempek
    29 lutego 2016
  • Orlen Warsaw Marathon 2016

    Orlen Warsaw Marathon – magiczne 10 kilometrów

    By Aleksander Krzempek
    24 kwietnia 2016
  • PZU Półmaraton Warszawski

    PZU Półmaraton Warszawski – relacja z biegu

    By Aleksander Krzempek
    9 kwietnia 2016
  • Kipchoge znów zmierzy się z barierą 2 godzin w maratonie - Bieganie po 40
    on
    7 maja 2019

    Projekt Breaking2. Czy maraton poniżej 2 godzin jest w ogóle możliwy?

    […] zaangażował trzech maratończyków: ...
  • Ostatnie starty w sezonie 2018 - Bieganie po 40
    on
    19 listopada 2018

    Sportowe wakacje czyli rzecz o roztrenowaniu

    […] A teraz wszyscy ...
  • Podsumowanie sezonu 2017 - Bieganie po 40
    on
    20 grudnia 2017

    Mistrzostwa Europy Masters w Maratonie – Wrocław 2017

    […] start w całym ...
  • 39 PZU Maraton Warszawski. Pod znakiem dwójki. - Bieganie po 40
    on
    13 października 2017

    Deszczowa życiówka w 7. Półmaratonie im. Janusza Kusocińskiego

    […] deszczową “połówkę” w ...

Polub mnie

© Copyright Bieganie po 40. Wszelkie prawa zastrzeżone.