Bieganie po 40

Main Menu

  • Strona główna
  • TRENING PERSONALNY
  • Starty
  • Porady
  • Blog
    • W kuchni
    • Aktualności
    • Sprzęt

logo

Header Banner

Bieganie po 40

  • Strona główna
  • TRENING PERSONALNY
  • Starty
  • Porady
  • Blog
    • W kuchni
    • Aktualności
    • Sprzęt
BlogStarty
Home›Blog›„Jeździec bez głowy” – jak Bieg Łomianek sprowadził mnie do parteru

„Jeździec bez głowy” – jak Bieg Łomianek sprowadził mnie do parteru

By Aleksander Krzempek
24 maja 2016
2418
3
Share:

Moja relacja z tegorocznej edycji Biegu Łomianek mogłaby się w zasadzie zakończyć na tytule. Hasło „Jeździec bez głowy” najlepiej oddaje to, w jaki sposób pobiegłem w tym biegu… W 2015 roku w zająłem 21. miejsce w Open z czasem 41:05. 41 minut dało mi 5. miejsce w kategorii wiekowej. Dodatkowo pomimo upalnej pogody start okrasiłem rekordem życiowym. Nic dziwnego, że w tym roku zajechałem do Łomianek z o wiele większymi oczekiwaniami. Wszakże ten biegacz, który biegał tu rok temu obecnie biega w innej lidze a o tamtej życiówce też już nikt nie pamięta…

Bieg Łomianek 2016 - z Ireną Szewińską

Bieg Łomianek 2016 – z Ireną Szewińską

W sumie to sam sobie nadmuchałem balon oczekiwań. Nie brałem tego dnia pod uwagę innego wyniku jak kolejny rekord życiowy – niezależnie od warunków jakie panowały. A warunki były delikatnie mówiąc trudne – wysoka temperatura i nie natarczywe, ale jednak intensywne słoneczko. No i tu niestety szybko przyszedł lodowaty prysznic. Skoro uwierzyłem, że jestem już takim super biegaczem to i wystartowałem jak super biegacze, w czołowej grupie. Liczę: jeden, dwa, trzy…. jedenaście. Jedenaście? Skąd w tak „jarmarkowym” biegu aż jedenastoosobowa czołówka? Na pewno zaraz się zaczną kruszyć – pomyślałem. Oj nawet nie przeczuwałem jak bardzo się przeliczę…

Bieg Łomianek 2016 - na pocieszenie podium przez chwilę nasze

Bieg Łomianek 2016 – na pocieszenie podium przez chwilę nasze

Pierwszy kilometr jak marzenie 3:32, tętno zajebiste. Bomba! Ale kiedy tylko wszystkim dookoła zapikały zegarki to poczułem natychmiastowe szarpnięcie. Głowa podpowiadała: „A co tam! W końcu jestem zajebiaszczym biegaczem, nie będę odpuszczał takich leszczy. W końcu to oni mieli odpaść a nie ja.” 😉 Trzymałem się pleców Michała Orła a ten tradycyjnie krzyczał już do mnie: „Alek! Za szybko! Alek! Za szybko!”. Na to moja głowa odpowiadała: „Znów krzyczy, że za szybko? A niech sobie krzyczy, wszak jestem taki zajebisty, że nie odpuszczę!”. Na drugim kilometrze zegarek wykrzyczał mi już 3:22 a moje tętno poszybowało w okolice tylko o 4 uderzenia niższe od HRmax. Wprawdzie trzecie kilometr był minimalnie wolniejszy ale w zasadzie w tej fazie biegu byłem już całkowicie ugotowany. Kiedy na czwartym kilometrze wybiło mi na zegarku tętno maksymalne to uświadomiłem sobie, że bieg dla mnie wkrótce się skończy i niestety stanie się to daleko przed dziesiątym kilometrem.

Dociągnąłem może do piątego kilometra mijając go w tempie w sumie niewiele wolniejszym od życiówki na piątkę. W tym momencie od dobrego kilometra bolała mnie kolka. Nie pamiętam kiedy ostatni raz podczas biegu złapała mnie kolka. Ale to chyba dowód, że to już było maksymalne dojechanie. W tym momencie tez skończył się mój bieg a zaczął się mój ultramaraton do mety… Mógłbym więc cały tegoroczny Bieg Łomianek podzielić na dwie fazy: start na 5km i smętne snucie się do mety, które właśnie rozpoczęło się po piątym kilometrze. Zwolniłem więc do około 3:45 i modliłem się, aby ten bieg czym prędzej się skończył. Było mi wszystko jedno które miejsce zajmę. Chciałem po prostu znaleźć się już na stadionie.

Bieg Łomianek 2016 - zegarek się popsuł? Dlaczego pokazuje tak dużo!?

Bieg Łomianek 2016 – zegarek się popsuł? Dlaczego pokazuje tak dużo!?

Bieg skończyłem z dość fatalnym czasem w granicach 36:40. To mój najsłabszy start na 10km w całym 2016 roku… Nic dziwnego, skoro pobiegłem jak debil lub tytułowy „Jeździec bez głowy”.

Sam bieg, jak się okazało stał na piekielnie wysokim poziomie. Podium open w całości pobiegło na 33 z przodu (gratki dla trzeciego Sebastiana). Wspomniany Michał Orzeł nabiegał piękny czas 35:09 (gratulacje!) pokazując mi gdzie raki zimują i zarazem wygrywając M30. Podium w kategorii M40 w całości poniżej 35:30 (zwycięzca M40 niewiele powyżej 34!!!) pokazuje jak długa droga jeszcze przede mną…

A ja… Skoro nabiegałem o całe 5 minut i 21 sekund lepszy czas niż rok temu to chyba powinienem się cieszyć, nie? To dlaczego się kurrrrna nie cieszę! Co? Hmm…. (zimny prysznic)

Gratulacje dla organizatorów. Impreza zrealizowana znakomicie. O ile w zeszłym roku można się był o jeszcze przyczepić do paru rzeczy o tyle w tym roku wszystko było już na tip-top. Podziękowania też dla mieszkańców Łomianek, którzy gorąco nas dopingowali na trasie i spontanicznie wspomagali wodą.

Do zobaczenia za rok! Mam nadzieję, że wrócę jeszcze szybszy i… nieco mądrzejszy.

PS. Pizza po- była przednia. Dzięki Piotrek i Łukasz za naprawę mojego kiepskiego humoru. 🙂

Tags10kmbieg łomianekłomianki
Previous Article

Półmaraton Białystok – wynik lepszy niż styl

Next Article

Trenuj ze mną

0
Shares
  • 0
  • +
  • 0
  • 0
mm

Aleksander Krzempek

Sportowiec, amator, masters. Biega na dystansach od 5km do maratonu. Mistrz Europy Masters w Maratonie (drużynowo), a także 3-krotny Mistrz Polski Masters na dystansach maratonu, półmaratonu oraz w biegu górskim. Autor bloga "Bieganie po 40" poprzez którego dzieli się z innymi swoją biegową pasją i doświadczeniami. Rekordy życiowe: maraton: 2:33:38, półmaraton: 1:13:25, 10km: 33:27, 5km: 16:47.

Related articles More from author

  • II. Bieg Wolski - trasa w całości biegła ścieżkami Parku Szymańskiego
    Starty

    II. Bieg Wolski – treningowe zwycięstwo

    20 kwietnia 2018
    By Aleksander Krzempek
  • Nocny Marek - Markowi Biegacze
    BieganiePo40 Team

    Nocny Marek 2019 – dwie życiówki naszych zawodników

    29 czerwca 2019
    By Aleksander Krzempek
  • 18767650 1710529762294994 3269446491843482854 n
    BlogStarty

    III Bieg Łomianek. Sen, głupcze, sen!

    31 maja 2017
    By Marek Wilczura
  • Orlen Warsaw Marathon 2016
    BlogStarty

    Orlen Warsaw Marathon – magiczne 10 kilometrów

    24 kwietnia 2016
    By Aleksander Krzempek
  • Aleksander Krzempek - Ultramaraton Powstańca
    BlogStarty

    Aleksander Krzempek – Moja droga do maratonu. Cz.1/3

    31 października 2016
    By Aleksander Krzempek
  • Bieg Łomianek 2019 - Podium M40
    BieganiePo40 TeamStarty

    5. Bieg Łomianek 2019

    26 maja 2019
    By Aleksander Krzempek

3 comments

  1. Warszawski Scyzoryk biega 24 maja, 2016 at 17:44 Odpowiedz

    Jednak jak się samemu nie przewrócisz … Jakbym czytał o sobie przed PMW. Brak pokory i niedostosowanie do warunków na trasie to pewny sposób na przeszarżowanie. Dlatego czasem warto słuchać zegarka i nie dawać zmiany jak ledwo gonisz za gościem w taką pogodę z czasem na życiówkę 😉
    Ale doświadczenie to rzecz cenna zawsze – a główny start przed Tobą jeszcze. To niego nie wolno spiep… 🙂 Ja będę miał sprawdzian na dychę w upale w niedzielę – i znów posłucham zegarka 🙂 Na przyśpieszanie jest czas w drugiej połowie biegu.

  2. 24. Bieg Fiata | Bieganie po 40 7 czerwca, 2016 at 23:46 Odpowiedz

    […] Łomiankach, tydzień wcześniej nie wyszło, o czym można tu poczytać. Przegrałem z upałem i własnymi ambicjami. Jadąc do Bielska studiowałem więc […]

  3. III Bieg Łomianek. Sen, głupcze, sen! - Bieganie po 40 31 maja, 2017 at 10:59 Odpowiedz

    […] niedzielę 28 maja wybrałem się śladem pewnego „jeźdźca bez głowy” (sami zobaczcie) do Łomianek, gdzie na płaskiej, atestowanej 10-kilometrowej trasie odbyła się trzecia edycja […]

Leave a reply Anuluj pisanie odpowiedzi

Podobne artykuły:

  • II. Bieg Wolski - trasa w całości biegła ścieżkami Parku Szymańskiego
    Starty

    II. Bieg Wolski – treningowe zwycięstwo

  • Aleksander Krzempek - Beskid Śląski
    Blog

    Czasami trzeba upaść, aby znaleźć nową motywację. Czyli czas zapierniczać!

  • Grand Prix Warszawy
    BlogStarty

    Grand Prix Warszawy – W drodze do celu

WSPÓŁPRACA

Trener biegania
  • LATEST REVIEWS

  • TOP REVIEWS

  • NewBalance FuellCell Impulse – szybki test

    7.8
  • Paliwo biegacza – batony owocowe Alesto z Lidla

    8.5
  • Merrell All Out Crush Light – trialowa wyścigówka

    7.3
  • Paliwo biegacza – batony owocowe Alesto z Lidla

    8.5
  • NewBalance FuellCell Impulse – szybki test

    7.8
  • Merrell All Out Crush Light – trialowa wyścigówka

    7.3

Najnowsze artykuły

  • 11 stycznia 2022

    City Trail – 3. edycja 2021/2022 [08.01.2022]

  • 10 stycznia 2022

    Zimowe Biegi w Falenicy – 08.01.2022

  • 18 grudnia 2021

    Jestem maratończykiem-wolnobiegaczem. Ale co to ma do opery!?

  • 15 grudnia 2021

    Nasze starty – weekend 11-12.12.2021

  • 6 grudnia 2021

    City Trail – 2. edycja 2021/2022 [05.12.2021] by Aleksander Krzempek

Znajdź mnie na Facebooku

O mnie

    Aleksander Krzempek
    Sportowiec, amator, masters. Biega na dystansach od 5km do maratonu. Mistrz Europy Masters w Maratonie (drużynowo), a także 3-krotny Mistrz Polski Masters na dystansach maratonu, półmaratonu oraz w biegu górskim. Autor bloga "Bieganie po 40" poprzez którego dzieli się z innymi swoją biegową pasją i doświadczeniami. Rekordy życiowe: maraton: 2:33:38, półmaraton: 1:13:25, 10km: 33:27.

  • Popular

  • Comments

  • Biegacz masters

    Wiek a intensywność treningu. Po „pięćdziesiątce” stosuj zasadę 2Q

    By Aleksander Krzempek
    13 stycznia 2016
  • Podium w kategorii M40 - Półmaraton Wiązowna

    Półmaraton w Wiązownej – relacja z biegu

    By Aleksander Krzempek
    29 lutego 2016
  • Orlen Warsaw Marathon 2016

    Orlen Warsaw Marathon – magiczne 10 kilometrów

    By Aleksander Krzempek
    24 kwietnia 2016
  • PZU Półmaraton Warszawski

    PZU Półmaraton Warszawski – relacja z biegu

    By Aleksander Krzempek
    9 kwietnia 2016
  • Kipchoge znów zmierzy się z barierą 2 godzin w maratonie - Bieganie po 40
    on
    7 maja 2019

    Projekt Breaking2. Czy maraton poniżej 2 godzin jest w ogóle możliwy?

    […] zaangażował trzech maratończyków: ...
  • Ostatnie starty w sezonie 2018 - Bieganie po 40
    on
    19 listopada 2018

    Sportowe wakacje czyli rzecz o roztrenowaniu

    […] A teraz wszyscy ...
  • Podsumowanie sezonu 2017 - Bieganie po 40
    on
    20 grudnia 2017

    Mistrzostwa Europy Masters w Maratonie – Wrocław 2017

    […] start w całym ...
  • 39 PZU Maraton Warszawski. Pod znakiem dwójki. - Bieganie po 40
    on
    13 października 2017

    Deszczowa życiówka w 7. Półmaratonie im. Janusza Kusocińskiego

    […] deszczową “połówkę” w ...

Polub mnie

© Copyright Bieganie po 40. Wszelkie prawa zastrzeżone.