Około 100 lat zajęło człowiekowi przejście poprawienie się z czasu 3 godzin w maratonie do obecnego rekordu świata wynoszącego niewiele ponad 2 godziny. Człowiek stoi teraz na granicy kolejnej magicznej bariery – 2 godzin w maratonie. Nikt nie wątpi, że bariera ta zostanie kiedyś złamana. Nikt jednak nie jest w stanie przewidzieć kiedy to się stanie. 2 godziny w maratonie to niemal jak niegdysiejsze 10 sekund na 100 metrów – granica, wyznaczająca horyzont marzeń wielu maratończyków na świecie.
Breaking2
Od kilku miesięcy w Internecie huczy o projekcie firmowanym przez Nike o nazwie Breaking2. Projekt ma na celu pobicie przebiegnięcie maratonu w czasie poniżej dwóch godzin. Najwyraźniej Nike poczuł ujmę na swojej reputacji, gdyż ostatnie cztery rekordy świata w maratonie padły łupem biegaczy z konkurencyjnego Adidasa. Po rekordy sięgali kolejno: Haile Gebrselassie (dwukrotnie, w 2007 i 2008), Patrick Makau (2011), Wilson Kipsang (2013), Dennis Kimeto (2014). Podobny projekt uruchomił ponoć Adidas, jednakże nie ma na ten temat zbyt wielu konkretnych informacji.
Do dokonania tego kosmicznego wyczynu Nike zaangażował wielkie nazwiska świata maratonów: Lelisa Desisa, Zersenay Tadese oraz Eliud Kipchoge. Zwłaszcza w tym ostatnim, złotym medaliście olimpijskim z Rio w maratonie upatruje się najpoważniejszego kandydata to dokonania tego nieziemskiego wyczynu.
Jednakże od mitycznej bariery dwóch godzin śmiałków dzieli dość astronomiczna bariera niemal 3 minut (obecny rekord świata to 2:02:57). Wielu twierdzi, że te trzy minuty to granica, która sprawia, iż złamanie granicy dwóch godzin nie będzie miało miejsca jeszcze przez najbliższe 10 lat. Analizując progresję najlepszych na świecie wyników w maratonie nie sposób się z tą tezą nie zgodzić. Różnica pomiędzy rekordem świata ustanowionym w 2003 roku (2:04:55) a rekordem obecnym to niemal równe 2 minuty. Przyjmując proporcjonalną progresję należałoby się spodziewać złamania bariery 2 godzin około roku…. 2030!
Jak więc tego dokonać w 2017 roku? Przedstawiciele Nike twierdzą, że dokonają tego, dzięki dogodnej trasie maratonu. Trasa ma biec lekko z górki i ma być wolna od zakrętów spowalniających biegaczy. Tyle tylko, iż rekord pobity na takiej trasie nie będzie mógł być uznany za oficjalny rekord świata. Złośliwi twierdzą, że łatwiejszą drogą do uzyskania tego wyniku jest doping…
Pieniądze
Niewątpliwie jeden fakt przemawia za minimalną szansą na sukces całego przedsięwzięcia. Budżet projektu. Nike nie potwierdza budżetu całego projektu ale wiadomo, że aby nakłonić wymienione sławy do udziału musieli hojnie sypnąć groszem. Nieoficjalnie budżet szacuje się na poziomie od nastu- do dziesięciu milionów dolarów. Dla przykładu – konkurencyjny projekt Sub2, który jeszcze nie wystartował z powodu braku środków szacuje swoje potrzeby na 30 mln USD. Wiadomo, że Nike stać na to, aby dać tym trzem śmiałkom wszystko, co potrzebują. Za przykład może tu posłużyć Oregon Project – klubowa „stajnia” Nike, w której trenuje m. in. Mo Farah i Galen Rupp. Od dawna wiadomo, że Oregon Project dysponuje niemal nieograniczonym budżetem i technologią prosto z NASA (np. prawdopodobnie jako pierwsi na świecie zaczęli trenować przy użyciu bieżni antygrawitacyjnych). To właśnie pieniądze sprawiają, że Breaking2 może zakończyć się sukcesem.

Dennis Kimetto – aktualny rekordzista świata w maratonie
Głosy zawodników
Zawodnicy niechętnie wypowiadają się o całym przedsięwzięciu. Cóż… Ci ze stajni Nike nie mogą wypowiadać się negatywnie o projekcie sponsora. Ci sponsorowani przez konkurencję też wolą siedzieć cicho bo nigdy nic nie wiadomo…
Jako jedna z niewielu osób głos w tej sprawie otwarcie zajęła Vivian Cheruiyot, mistrzyni olimpijska na 5000 i 10000 metrów. „Jestem sceptycznie nastawiona do tego projektu” – skwitowała. Jej zdaniem rekord świata może zostać pobity w 2017 roku ale rezultat 1:59:59 to jej zdaniem o wiele za wysoko postawiona poprzeczka. Jako potencjalnego nowego rekordzistę świata wskazuje Eliuda Kipchogoe – „On może pobić rekord świata”
Jeden z kenijskich maratończyków, zastrzegając anonimowość zapytany o szanse projektu odpowiedział: „To trudne. Być może Kenenisa Bekele mógłby tego dokonać. Ale ten Kenenisa sprzed 6-7 lat…”. Po czym dodał: „Dlaczego ludzie mają taką obsesję na punkcie 2 godzin w maratonie? Czy Waszym zdaniem już teraz nie biegamy wystarczająco szybko?”.
Biomechanika
Gdzie jest biologiczna granica możliwości człowieka? Michael J. Joyner, amerykański naukowiec już w latach 80 zajmował się tym zagadnieniem fizjologicznej granicy możliwości człowieka w maratonie (źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2022559). Joyner stworzył model matematyczny, który uwzględniał najważniejsze parametry sportowców światowej elity takie jak: wydolność tlenową, próg mleczanowy, ergonomię biegu. Z opublikowanych przez niego wyników badań wynika, że przy wydolności tlenowej na poziomie VOMax=85, progu mleczanowym osiąganym na poziomie 85% VOMax oraz przy optymalnej technice biegu człowiek jest w stanie przebiec maraton w czasie 1:57:58. Widać, że teoretycznie jest to zadanie wykonalne.
Offtopic: przy okazji pisania tego artykułu z ciekawości policzyłem przy jakiej wartości tętna maksymalnego ja sam osiągam próg mleczanowy i wyszło mi dokładnie 92,1% HRMax. Ta wartość odpowiada wskazanej powyżej wartości 85% VOMax. 🙂
Skazani na sukces
Złamanie 2 godzin w maratonie jest teoretycznie możliwe choć w najbliższy rok to perspektywa chyba zbyt odległa. Po co więc całe zamieszanie? Cóż… Nawet jeżeli cel projektu nie zostanie osiągnięty w 2017 roku to Nike i tak już jest zwycięzcą. Po pierwsze, rozgłos spowodowany całym projektem dał Nike ogromną reklamę. Po drugie, nawet jeżeli bariera 2 godzin nie zostanie złamana a zostanie pobity rekord świata to wystarczającą nagrodą dla Nike będzie odebranie Adidasowi rekordu świata. I o to tu chyba tak naprawdę chodzi…. Bo, gdy nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze (w tym wypadku o reklamę). A reklamę Nike potrafi robić jak mało która marka…
[…] zaangażował trzech maratończyków: Lelisa Desisa, Zersenay Tadese oraz właśnie Eliud Kipchoge (http://bieganiepo40.pl/projekt-breaking2-maraton-ponizej-2-godzin-ogole-mozliwy/). W 2017 roku ta trójka biegaczy próbowała po raz pierwszy w historii, w niemal laboratoryjnych […]