Trening na pagórkowatej pętli wg Lydiarda

Ten piękny grzebyk to efekt mojego dzisiejszego popołudniowego treningu. Trening pobiegany chyba w największą ulewę 🌧🌧🌧, wróciłem do domu zmarznięty i kompletnie przemoczony ale nie odpuściłem. Yeah! Jestem dumny. (Pozdro Filip Babik – Running Athlete minięty na zbiegu – też nie odpuścił i chyba nawet jakiś ciągły był biegany na sąsiedniej pętelce).
Dziś pobiegałem dość chyba rzadko w Polsce łączony w jednym akcencie trening siły biegowym z szybkością. Bardzo fajny interwał, który poprawia siłę, dynamikę i kadencję. A w ciągu treningów siłowych nie pozwoli ci się nadmiernie zamulić. Generalnie zależnie od fazy treningu jestem fanem łączenia w jednej jednostce dwóch lub niekiedy nawet trzech różnych form akcentu. Np. bieg ciągły i wytrzymałość-szybkościowa lub siła biegowa i szybkość. Nie polecam początkującym ale średnio zaawansowani biegacze mogą się już pokusić o takie ćwiczenia – zwłaszcza w fazie przygotowania do głównych zawodów.🏆
Wracając do tematu – zgodnie z „kanonem” (ćwiczenie to rozpropagował Arthur Lydiard) trening ten powininen składać się z czterech elementów:
1) 200-300m odcinek pod górę pokonywany w formie wieloskoku
2) 200-400m truchtu (odpoczynek)
3) Luźny rytm na zbiegu (ang. Stride – to bieg charakteryzujący się długim, luźnym krokiem)
4) Trucht po płaskim – na tym odcinku co 3-4 pętle wykonujemy kilka szybkich rytmów.
Wspomniany Lydiard poleca ten trening jako jedną z podstawowych jednostek treningowych w przygotowaniach do maratonu. 🏃♂️
Ponieważ akurat wczoraj miałem trening na sali gimnastycznej obfitujący w ćwiczenia siły dynamicznej 🏋️♂️🏋️♂️🏋️♂️ (wyskoki, pajacyki, wieloskoki ze sztangą, itp) to zdecydowałem się nieco zmodyfikować ten trening i nie katować się już dziś wieloskokami. Co za dużo do niezdrowo, zwłaszcza po 40 😉.
Oto moja wersja treningu zmodyfikowana pod miejskie potrzeby:
1) 200m podbiegu
2) 200m odpoczynek w truchcie podczas zbiegu (ok. 1 minuta)
3) 200m szybki rytm po płaskim (nie typowy sprint, ale żwawo – długi krok, wybicie z palców i wysoko biodra)
4) 200m powrót w truchcie
….i tak 10 serii.
Z rozgrzewką i schłodzeniem niecałe 14km i godzinka biegania. Polecam!👍💪
Jestem maratończykiem-wolnobiegaczem. Ale co to ma do opery!?
Projekt Breaking2. Czy maraton poniżej 2 godzin jest w ogóle możliwy?
Sportowe wakacje czyli rzecz o roztrenowaniu
Mistrzostwa Europy Masters w Maratonie – Wrocław 2017